Co łączy zmarszczkę technologiczną z dermatologią?
niedziela, 22 lutego 2015 14:47
330
(2 głosów, średnia ocena 3.00 na 5)
Okazuje się, że dużo. Brytyjscy dermatolodzy są zdania, że zbyt częste używanie smartfonów i tabletów ma zły wpływ na kondycję skóry. Gadżety tego typu postarzają ją, a dokładniej prowadzą do tzw. „szyi technologicznej”.
Z najnowszych badań wynika, że nadmierne korzystanie z tego typu urządzeń przyczynia się do osłabienie mięśni żuchwy i szyi, co prowadzi do powstania charakterystycznej zmarszczki na szyi.
Zdaniem ekspertów na zmarszczkę technologiczną szczególnie narażeni są 18-39-latkowie, którzy mają średnio trzy urządzenia elektroniczne z ekranem i korzystają z nich średnio 150 razy dziennie.
Dermatolodzy tłumaczą, że ciągłe wyginanie szyi, by zerknąć na ekran danego gadżetu skutkuje zwisaniem skóry, opadaniem policzków i zmarszczką w okolicach obojczyków. Stałe spoglądanie w dół prowadzi także do tworzenia się dodatkowych zmarszczek również na brodzie.
– Problem zmarszczek oraz obwisłych policzków i szyi pojawia się zazwyczaj w późnym wieku średnim, lecz w ostatnim dziesięcioleciu [...] zaczął dotyczyć pokolenia młodszych kobiet – stwierdza dr Christopher Rowland Payne, dermatolog, konsultant z The London Clinic.
Źródło: edermatologia.pl | KG|29.01.2015
Dziękujemy niżej wymienionym firmom za bezpłatne udostępnienie nam swoich produktów:
Informacje zawarte na tej stronie, są zamieszczone tylko i wyłącznie do celów informacyjnych i mają służyć czytającemu wyłącznie do poszerzenia wiedzy na temat choroby. Opis metod prezentowanych na stronie nie może być podstawą do rozpoczęcia leczenia którąkolwiek z powyższych metod i nie jest namową do zaprzestania obecnego procesu leczenia czy podjęcia leczenia jakąkolwiek inną metodą. Strona nie zawiera porad medycznych – stronę należy traktować jako zbiór informacji o chorobie. Zawartość strony nie może być interpretowana jako porada medyczna.